Refleksje przy kawie

Kiedy minęły te 2 tygodnie?! Jola nie ma pojęcie. Wie jednak, że ten urlop był jej bardzo potrzebny. Te ostatnie miesiące były zwyczajnie ciężkie. Tyle razy sobie obiecywała, że będzie mniej pracować. To jednak tylko prosto się mówi.

Tego się nie spodziewała. Ta wspólnota była tyle lat pod jej skrzydłami. Razem wiele przeszli: potop w garażu, wojnę o śmietnik, przepychanki z deweloperem i tajemniczy przeciek z dachu do mieszkania nr 104, który pojawiał się i znikał. Sama nie może uwierzyć, że ten ostatni remont balkonów zmienił wszystko nieodwracalnie.

Gdy prowadzi się firmę, to sprawy lubią się komplikować. Gdy dodatkowo zarządza się nieruchomościami, to tak jakby się siedziało na wulkanie. Dym i para potrafią pojawiać się nagle i bez zapowiedzi. To prawda o tym ostatnim czasie, tyle że jeszcze trysnęła lawa…

Czy żałuje złożonego wypowiedzenia? Jak tak siedzi zrelaksowana przy kawie z widokiem na błękitne morze, to nie ma już tej pewności, która towarzyszyła jej jeszcze dwa miesiące temu. Krążą one wokół czasu, który został zainwestowany w tę wspólnotę. Widzi też wyraźnie, że zwyczajnie puściły jej nerwy. Ta myśl zabolała.

Sięga po kawę i patrzy z zazdrością na przelatującą mewę. “Ta to ma dobrze! Beztroska!” Poprawia się na krześle i z zaskoczeniem dla siebie samej stwierdza: “No dobrze, czasu nie cofnę… Pytanie, czy mogę lepiej przewidywać przyszłe problemy? Czy jest na to jakiś sposób?”

******************

Przekaż Joli, jeśli ją spotkasz, że znam odpowiedź na to pytanie.

Jest nią: Kurs “Spokojna głowa, czyli przewodnik po zarządzaniu ryzykiem dla zarządców”. Teraz, czyli tylko do 19.08.2024 w przedsprzedaży.